Kajakowy Klub Browarek

Zarz±d: Luki, Jacor
Trenerzy: Luki
Redakcja: Andrzej

email: lorl@wp.pl

aktualnosci_07

Aktualno¶ci

Relacja - Bia³a Nida 10-11.12.2011

Nasz tegoroczny sp³yw po Nidzie zosta³ zaplanowany na 10-11 grudnia - w koñcu nazwa klubu "Zimowy" do czego¶ zobowi±zuje.
Po ostatnich lodowych przygodach na We³nie nikt nie móg³ przypuszczaæ, ¿e nie tylko zabraknie zimowej aury, ale nawet zabraknie wody w rzece! Z konieczno¶ci zamiast wyruszyæ na Czarn± Nidê, jak pocz±tkowo planowali¶my postanowili¶my zeksplorowaæ Bia³± Nidê.
Pan Jacek, od którego wypo¿yczali¶my kajaki jeszcze dzieñ przed sp³ywem przestrzega³, i¿ pogoda nie nastraja optymistycznie, a padaj±cy od 2 dni deszcz mo¿e daæ nam siê we znaki, jednak browarkowi cze nie ulêkli siê i w sile 11 ch³opa stawili siê w sobotni poranek Tokarni pod Kielcami.

Sp³yw rozpoczêli¶my jak zwykle rado¶nie . Niestety nie wszyscy browarkowicze byli w pe³ni si³ po wielomiesiêcznej pracy za biurkiem. W kluczowych momentach brak³o koncentracji i ju¿ po kilku zakrêtach osada w sk³adzie Damcio i Mariusz jako pierwsza postanowi³a sprawdziæ temperaturê wody i jej wp³yw na rozgrzane wios³owaniem cia³a… Jako, ¿e woda okaza³a siê byæ nie tylko mokra, ale i zimna, niektórzy postanowili kontynuowaæ dalsz± czê¶æ sp³ywu drog± l±dow± . Wszystkie te perturbacje spowodowa³y opó¼nienie w realizacji zaplanowanej na pierwszy dzieñ trasy. Browarkowa grupa zosta³a na krótk± chwilê rozdzielona rzek± lecz na integracyjny biwaczek wszyscy dotarli ju¿ w komplecie. Niestety nie uda³o nam siê dop³yn±æ do zaplanowanego z p. Jackiem miejsca postoju, wiêc w ciemno¶ciach nocy nie zdo³a³ dotrzeæ do nas, aby wzi±æ udzia³ w nocnych browarowych dyskusjach…

Noc by³a "ciep³a"… Temperatura nieco poni¿ej zera zachêci³a czê¶æ grupy do porzucenia my¶li o spaniu w namiocie. Byli te¿ tacy, którzy w ¶rodku nocy opu¶cili przytulne wnêtrze by rozkoszowaæ siê bezpo¶rednim kontaktem z natur±…

Ranek przywita³ nas lekkim przymrozkiem wiêc znów ochoczo ruszyli¶my na szlak przygody, a ta jak zwykle czeka³a "za kolejnym zakrêtem"… Zdradliwa ga³±¼ cichcem zaatakowa³a Piotrka od ty³u, a nierówna walka z natur± zakoñczy³a siê natychmiastow± kabin±. Jednak zarówno Piotrkowi jak i towarzysz±cemu mu Tadziowi w kluczowych momentach nie zabrak³o zimnej krwi. Kolejna przeszkoda na trasie - kamienisty próg zosta³ przez nich pokonany w fantastycznym stylu . Trzeba niestety zauwa¿yæ , i¿ by³o to pyrrusowe zwyciêstwo - straciwszy wiele si³ zaliczyli w dalszej czê¶ci trasy jeszcze jedn± kabinê. W koñcu wszyscy szczê¶liwe dotarli na metê sp³ywu i choæ tradycyjnie nie zaliczyli¶my ca³o¶ci zaplanowanej trasy to nasz± wyprawê nale¿y zaliczyæ do udanych.

Kabiny zaliczyli:
Mariusz x2
Tadziu x2
Piotrek x2
Dacio
Romanek
Wojtek


Zdjêcia w naszej galerii », a filmiki mo¿na zobaczyæ tutaj »



Pozosta³e relacje ze sp³ywów znajdziecie w dziale TERMINARZ »